Album Cover Mnie Dwoje

Mnie Dwoje

Sarsa

5

Prywatnie dużo przeklina

Miała być damą, a

A ciągle się spina, przeginaTa kobieta, ona idzie

Ona stroi się, zmienia, ona się czesze

A ja wychodzę po cichu z jej cienia

Za plecami mam księżyc, albo nocy nie widzę

Po cichu z jej cienia, ah

Jest mnie dwoje

Myśli na dwa podzielone

W krainie cienia pod stopami jest taka zimna

Jest mnie dwoje

Myśli na dwa podzielone

W krainie cienia

Karciana dama, twarz ta i twarz ta

Nigdy nie sama

Zawsze magiczne dwa-a-a-a

Cierniem sterczy mi z imienia

Nic się nie zmienia

Ona idzie, ona się stroi

Ona się czesze, ona się dwoi

Wychodzę po cichu z jej cienia

Za plecami mam księżyc, albo nocy nie widzę

Po cichu z jej cienia, ah

Jest mnie dwoje

Myśli na dwa podzielone

W krainie cienia pod stopami jest taka zimna

Jest mnie dwoje

Myśli na dwa podzielone

W krainie cienia pod stopami jest taka zimna

Jest mnie dwoje

Myśli na dwa podzielone

W krainie cienia pod stopami jest taka zimna

Jest mnie dwoje

Myśli na dwa podzielone

W krainie cienia pod stopami jest taka zimna

Jest mnie dwoje

Myśli na dwa podzielone

W krainie cienia pod stopami jest taka zimna