Album Cover Piana

Piana

Poete x GRB

7

Słońce zaszło. Ściemniało niebo. Zabawki na prawo i lewo

Po dobrej zabawie padły i nic dziwnego, bo była do upadłego

T-rex chyba udaje martwego. Uciekło życie z niegoIdą spać już ludziki Lego. W ich małych oczach przygasa fuego

Choć ogarniemy ten syf, bo mama nam zrobi dojazd

Ty weź coś z rzeczy większych, ja Lego i kowboja

W pluszaku dziury jak po nabojach. Pora na kąpiel i do koja

Chodź zrobimy pianę w wannie, będziesz pływał jak boja

I z piany robi brodę. Jaka to siwa piana

Pakuje ją na głowę i udaje bałwana

Patrzę na tę dziecięcą radość powstrzymując łzy

Chciałbym uchronić go od ludzi złych, a dobrze wiem jaki czeka go syf

Uwierz mi mordko, siwizny dorobisz się w jakimś korpo

Szybko się będziesz podobał seniorkom w chciwym pościgu za forsą

Uważaj na polską babę zaborczą, bo często po ślubie staje się orką

Nie ufaj pionkom, pomagaj ziomkom, bo w każdym człowieku czai się skorpion

Będzie kusiła Cię wóda i trawa, a za małe długi Cię mogą poskładać

Cię mogą poskładać

Cię mogą poskładać

Będę Ci zawsze pomagać i będę powtarzać to w kółko

Choć inna sprawa to to, że się trochę obawiam co z Ciebie wyrośnie za ziółko

Czy będziesz szedł na podwórko z ziomkami na piwo za górką

Ogarniesz, że Ziemia jest kulką, fajną, ale skażoną turbo

I chroniona jest wybiórczo, ale zwiedzaj ją z przyjaciółką

I kij w to, że Fiatem Punto, bo tyka nam zegar z kukułką

I może kiedyś pojedziecie razem na Bałtyk, który już pewnie będzie Morzem Martwym

Pływa tam szambo i płyn do zmywarki, a ekosystem nie dźwignął tej walki

Tu trzeba być twardym i mieć cojones jak ludzie ze Sparty

Umysł otwarty. Życie czasami daje słabe karty

Otula nas piana, świat jest dobry dla nas

Przyszłość nasza świetlana. Zdobędziemy szczyt

Ziemia obiecana. Sukces mamy w planach

Jest pięknie jak w reklamach i spełniamy sny

To fatamorgana, bo żyjemy w jamach

Gdzie ISIS robi zamach. Słychać płacz i krzyk

Na każdym kroku dramat, potem wjeżdża Xanax

Ktoś ciągle nas pogania i czujemy wstyd

Otula nas piana, świat jest dobry dla nas

Przyszłość nasza świetlana. Zdobędziemy szczyt

Ziemia obiecana. Sukces mamy w planach

Jest pięknie jak w reklamach i spełniamy sny

To fatamorgana, bo żyjemy w jamach

Gdzie ISIS robi zamach. Słychać płacz i krzyk

Na każdym kroku dramat, potem wjeżdża Xanax

I bańka mydlana nagle robi (Pyk)

Pluskasz się w tej pianie, jakby w wannie pełnej pluszu

A uśmiech Twój rozszerza się, by zaraz dotknąć uszu

Rozrzucasz ją na cztery strony świata krzycząc "juhu"

Ja dostaję nią w pysk, a dalej siedzę w bezruchu

Przypominam sobie, gdy to szczęście miałem w duchu

Niestety zgasił mi je kraj nieśmiertelnych komuchów

Gdzie nieścisłości bezkres

W tym państwie z Ali Express

W tej gierce każdy strateg ma problem, by znaleźć mądrość

Podejmując decyzje, których często nie chce podjąć

Już mieszkasz tu, więc welcome to Rzeczpospolita Kongo

Pięć szóstych społeczeństwa kombinuje na okrągło

W sercu miewa się żądło, w tyłku czyjegoś buta

Kiedy latasz jak kondor, nieloty chcą byś upadł

Uczył mnie Ikar i Tupac, uczył Mickiewicz i Jarek Psikuta

Kłaść na to fiuta, bo life is brutal. Life is a bitch, po naszemu "suka"

Nie ma co tu się żalić, nie można zbytnio się mazgaić

Mogło być gorzej - nie Poznań a Kair, choć rdzewieją tu nerwy ze stali

Szukasz natury? Masz tu safari, w asfalcie dziury, pretensje Karyn

A gdy się grunt pod nogami wali, Ty wypatruj światełka w oddali

Zawsze się przypałęta i jakiś troll i fucking wanker

Który nieszczęście przyniesie w rękach, aż głowa boli i bańka pęka

Stałem na głowie i stałem na rzęsach. Zrozumiesz to kiedyś po latach

Gdy będziesz duży jak tata i znaczenie zmieni sałata

Będziesz duży jak tata

Tata

Tata

Tata

Tata

Będziesz duży jak tata

Tata

Tata

Tata

Tata

Będziesz duży jak tata

Otula nas piana, świat jest dobry dla nas

Przyszłość nasza świetlana. Zdobędziemy szczyt

Ziemia obiecana. Sukces mamy w planach

Jest pięknie jak w reklamach i spełniamy sny

To fatamorgana, bo żyjemy w jamach

Gdzie ISIS robi zamach. Słychać płacz i krzyk

Na każdym kroku dramat, potem wjeżdża Xanax

Ktoś ciągle nas pogania i czujemy wstyd

Otula nas piana, świat jest dobry dla nas

Przyszłość nasza świetlana. Zdobędziemy szczyt

Ziemia obiecana. Sukces mamy w planach

Jest pięknie jak w reklamach i spełniamy sny

To fatamorgana, bo żyjemy w jamach

Gdzie ISIS robi zamach. Słychać płacz i krzyk

Na każdym kroku dramat, potem wjeżdża Xanax

I bańka mydlana nagle robi (Pyk)

Lagu lain oleh Poete x GRB